37-latek prowadził z prawie 3 promilami. Zatrzymał go policjant, który jechał na służbę

Blisko 3 promile alkoholu miał kierowca toyoty, którego zatrzymał jadący do służby policjant. Funkcjonariusz zauważył, że kierujący autem ewidentnie stanowi niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu drogowego.
W sobotę 5 maja w miejscowość Obłąki policjant jadący na nocną służbę zauważył pojazd, który poruszał się wężykiem. Samochód co chwilę zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu, zagrażał też idącym chodnikiem pieszym.
O całej sytuacji powiadomił dyżurnego w Oleśnie, który niezwłocznie skierował w ich stronę patrol.
Funkcjonariusz jechał za pojazdem, którego kierujący stwarzał coraz większe zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego. Swoimi manewrami kierowca toyoty stwarzał zagrożenie dla pieszych idących chodnikiem. W pewnym momencie, gdy samochód zwolnił, policjant wyprzedził go, zmusił do zatrzymania i uniemożliwił kierującemu dalszą jazdę.
Po przybyciu na miejsce wezwanego patrolu okazało się, że kierujący – 37-letni mieszkaniec powiatu oleskiego – ma prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna dodatkowo nie posiada uprawnień do kierowania. Teraz jego sprawa swój finał znajdzie w sądzie.
*- Informacja i zdjęcie: KPP Olesno.
Toyota to bardzo bezpieczny samochód