OKS-owi podano tlen. Takiego meczu potrzebował

OKS-owi podano tlen. Takiego meczu potrzebował

OKS Olesno wygrał u siebie ważny mecz 3-1 ze Spartą Paczków. To pierwsze zwycięstwo oleśnian na wiosnę.

Drużynie Grzegorza Świtały ewidentnie nie szło w rundzie rewanżowej IV ligi. 6 porażek, 2 remisy, zero zwycięstw – to jej wiosenny bilans. OKS potrzebował meczu na przełamanie, który pozwoliłby również na złapanie nieco oddechu w tabeli od napierających z dołu rywali.

Ten mecz nie mógł się lepiej ułożyć. Już w 2. minucie OKS cieszył się z prowadzenia, kiedy Krzysztof Meryk popisał się fantastycznym strzałem z około 35 metrów.

OKS cofnął się na własną połowę, oddał inicjatywę Sparcie, ale miał zdecydowanie więcej okazji po stałych fragmentach gry i kontratakach. W 21. minucie Bartosz Kowalczyk stanął w pojedynku sam na sam z bramkarzem, ale uderzył obok bramki. W 39. minucie Maciej Węglarz w zamieszaniu podbramkowym trafił w słupek.

W doliczonym czasie gry pierwszej połowy w niegroźnej sytuacji po rzucie wolnym w polu karnym Sparty faulowany był Arkadiusz Świerc. Zawodnik gości zobaczył drugą żółtą kartkę, a sędzia wskazał na wapno. Rzut karny na bramkę zamienił Wojciech Hober.

Co może mocniej zaboleć drużynę niż strata bramki i jednego zawodnika, tuż przed przerwą? Sparta była zraniona, a OKS miał mecz pod kontrolą.

Oleski zespół po przerwie rzucił się do huraganowych ataków, czego efektem był strzał Stanisława Dębskiego w poprzeczkę i kolejna stuprocentowa okazja Bartosza Kowalczyka (niewykorzystana).

W 50. minucie Mateusz Jeziorowski po rzucie rożnym głową podwyższył wynik na 3-0 i OKS mógł powoli świętować zwycięstwo, ale trzy minuty później po błędzie oleskiego golkipera, bramkę z dystansu zdobyli goście.

OKS na wszelki wypadek znów się wycofał, a grę prowadzili paczkowianie. Na szczęście przyjezdni nie znaleźli już recepty na pokonanie Dawida Sładka.

W doliczonym czasie gry, niespodziewanie w wybornej sytuacji znalazł się Andrzej Krzyminski, stoper OKS-u, który wszystkie manewry wykonał dobrze, poza samym strzałem  – uderzył niecelnie, a wynik pozostał bez zmian.

To zwycięstwa bardzo się przyda tej drużynie, która musi uwierzyć we własne możliwości. Kolejny mecz OKS zagra już w środę 16 maja na wyjeździe z KS Unią Kolonowskie, czyli zespołem z dołu tabeli. Liczymy na zdobycz punktową, która uspokoi sytuację w tabeli oleskiej drużyny.

Do końca sezonu zostało 7 kolejek.

 Damian Pietruska

28 kolejka IV ligi, 12.05.2018

tabela_iv_28

(tabela pilkaopolska.pl)

OKS Olesno – Sparta Paczków 3-1 (2-0)

1-0 Krzysztof Meryk – 2., 2-0 Wojciech Hober (rzut karny) – 46., 3-0 Mateusz Jeziorowski – 50., 3-1 Paweł Moskal – 53.

OKS: Dawid Sładek – Dominik Flak (żk), Andrzej Krzyminski, Kevin Ficek, Krzysztof Meryk – Stanisław Dębski (87. Michał Wasser), Arkadiusz Świerc (82. Adrian Brzenska), Maciej Węglarz (73. Thomas Skowronek), Mateusz Jeziorowski, Wojciech Hober – Bartosz Kowalczyk (64. Mateusz Klinger). Trener Grzegorz Świtała.

Podziel się