Nie każdy bohater nosi pelerynę! Oni otrzymali odznakę Honorowego Dawcy Krwi – oddali ponad 20 litrów!
Jedenaście osób z powiatu oleskiego i kluczborskiego zostało wyróżnionych odznaką “Honorowy Dawca Krwi – Zasłużony dla Zdrowia Narodu”. Aby otrzymać tę odznakę, trzeba oddać aż 20 litrów krwi!
Jednorazowo pobiera się 450 ml pełnej krwi, aby więc uzyskać odznakę, trzeba oddać krew aż 45 razy!
Odznaczeni zostali: Tomasz Jabłonka, Janusz Jachnicki, Mariusz Kamiński, Tomasz Kierat, Jerzy Kujawa, Henryk Mazur, Paweł Mendel, Andrzej Pajor, Krzysztof Starek, Krystyna Urbanowicz i Grzegorz Wiśniewski.
– Krew staram się oddawać systematycznie, co dwa miesiące, od osiemnastego roku życia. Zdarzały się przerwy ze względu na zabiegi, które przechodziłem. Na odznakę zapracowałem w wieku trzydziestu czterech lat – mówi Tomasz Jabłonka. – Mamy swoją grupę na Facebook-u i napędzamy się wzajemnie. Organizujemy też wspólne transporty. Nie mam szczególnej motywacji, jakiegoś wydarzenia w swoim życiu, po prostu czuję potrzebę pomagania, a zachęcony zostałem oczywiście w Zespole Szkół Zawodowych, którego jestem absolwentem. Odznakę powieszę na moim mundurze strażackim!
Uroczystość wręczenia odznaczeń odbyła się w sobotę 27 stycznia w Zespole Szkół Zawodowych w Oleśnie. Miejsce nie było przypadkowe, bo właśnie ta szkoła, z Andrzejem Suderem na czele, jest wielkim promotorem akcji krwiodawca w regionie.
– Jestem pod olbrzymim wrażeniem, zwłaszcza patrząc na przedział wiekowy tych osób. Żeby oddać dwadzieścia litrów krwi, niektórzy potrzebowali mniej, a niektórzy więcej czasu – mówi Andrzej Suder. – To coś niesamowitego, że im się chce! Nie musieli tego robić, a jednak przychodzą, oddają krew, wiedząc że jest ona komuś naprawdę potrzebna. Musimy tych ludzi podziwiać i mieć świadomość, że bez takich osób, leczenie byłoby bardzo utrudnione.
Andrzej Suder akcje krwiodawstwa w Oleśnie organizuje od ponad dwudziestu lat!
– Cały czas robimy wszystko, aby krwiodawstwo się rozwijało. Podczas największej akcji, krew oddało aż osiemdziesiąt osób za jednym razem – mówi Andrzej Suder. – Wszystko rozpoczęło się od mojej współpracy z Polskim Czerwonym Krzyżem, który zaproponował, abym prowadził takie akcje. A potem, gdy zobaczyłem naszych uczniów, którzy się przełamywali, aby oddać krew, bo przecież niektórzy mdleją na początku, to nie byłem w stanie tego porzucić. Moim marzeniem jest wytrwać do granicy tysiąca litrów oddanej krwi, podczas organizowanych przez nas akcji. Obecnie mamy 925 litrów oddanej krwi podczas akcji w Oleśnie! Później? Zobaczymy, ale podejrzewam, że mimo emerytury na tym nie poprzestanę!
Uroczystość wręczenia odznak muzycznie uświetnili uczniowie ZSZ w Oleśnie pod przewodnictwem Sebastiana Jokiela.
Tego dnia, tuż obok, bo w Miejskim Domu Kultury, podczas akcji krwiodawstwa, 28 osób w sumie oddało aż 12,6 litrów krwi.
Damian Pietruska