Oleska twierdza niezdobyta!

W piątkowy wieczór, 22 listopada o 19:30 w hali oleskiego Zespołu Szkół rozegrano mecz sąsiadów z tabeli, bowiem trzeci OKS Olesno podejmował MKS Strzelce Opolskie znajdujący się na czwartym miejscu. Spotkanie zakończyło się wynikiem 84:67 i oleśnianie po raz kolejny schodzili z boiska z podniesionymi głowami.

Obie drużyny chciały zacząć mocno i uzyskać szybką i bezpieczną przewagę. Żadna z drużyn nie odpuszczała i w wymianie ciosów szły „łeb w łeb”. W oleskiej drużynie szwankowała obrona przez co rywale w łatwy sposób dochodzili do pozycji strzeleckich i ostatecznie pierwszą kwartę wygrali goście 22:25.
Po przespanej pierwszej kwarcie oleśnianie wzięli się do pracy. Dobre rady trenera Adama Richtera sprawiły, że OKS wyszedł na boisko zupełnie odmieniony. Gospodarze pomagali sobie nawzajem w obronie i z minuty na minutę przejmowali inicjatywę w meczu. Rywale rzadko trafiali, a zawodnicy OKS-u zaś spokojnie punktowali przeciwników budując solidną przewagę. W drugiej kwarcie udało im się trafić kilka „koszów” z rzędu i zakończyć ją zdecydowaną wygrana 26:8.

Wynik przed przerwą to 48:33 dla gospodarzy, którzy ze spokojem mogli udać się do szatni na krótki odpoczynek.

Następne dwie kwarty to już spokojna gra oleśnian, którzy utrzymywali przewagę, nie pozwalając przeciwnikom na odrobienie strat. Mecz ostatecznie zakończył się pewną wygraną Olesna, którzy tym samym po raz trzeci w tym sezonie bronią „oleskiej twierdzy”.
– Był to dla nas bardzo ciężki mecz – mówi trener oleskiej drużyny Adam Richter. – Przeciwnicy postawili bardzo trudne warunki, grali szybko i pierwsza kwarta była dla nich. Dopiero od drugiej kwarty wynik nam się otworzył, wpadło nam parę cennych rzutów i to dlatego na tablicy jest taki wynik, a nie inny. Miejmy nadzieję, że będzie tak już do końca sezonu. Musimy wygrywać u siebie i walczyć na wyjazdach. Czekają nas teraz dwa ciężkie mecze, pierwszy na wyjeżdzie w Otmuchowie, a później przyjeżdżają do nas zawodnicy z Dobrodzienia.
Zapytany na temat celów w tym sezonie odpowiada:

– Myślę, że możemy być w czubie. W naszym zasięgu jest pierwsze lub drugie miejsce. Gdybyśmy grali każdy mecz tak jak ten to jesteśmy w stanie wygrać z każdym w tej lidze. Zespół coraz lepiej sobie radzi i bądźmy dobrej myśli. Liga jest naprawdę wyrównana i każdy może wygrać z każdym, dużo zależeć będzie o dyspozycji zawodników danego dnia.

Oleśnianie tą wygraną potwierdzają dobre przygotowanie do sezonu i na pewną będą liczyć się w walce o awans. Rywale przyjeżdżając do Olesna muszą być przygotowani na ciężkie zawody. Okazję do tego będą mięć zawodnicy z Dobrodzienia, którzy przyjeżdżają do Olesna 6. grudnia. Wcześniej oleśnianie udają się do Otmuchowa (30.11.2013). Serdecznie zapraszamy do śledzenia wyników oleskiej drużyny z trybun lub przez portal ool24.pl

OKS Olesno – MKS Strzelce Opolskie 84:67
(22:25, 26:8, 20:15, 16:19)
OKS: Adam Richter 29, Daniel Pełka 20, Jarosław Leszczyński 12, Zbigniew Jasiński 11, Adam Pietrzik 8, Krzysztof Chrzan 2, Michał Kwaśnicki 2, Tomasz Wiendlocha, Michał Jankowski, Jan Bioły

Michał Krzyminski