Olesno miastem turystycznym?

Od pewnego czasu, z racji prowadzonej działalności, z uwagą przyglądam się poczynaniom lokalnych władz. Przyglądam się, drapię po głowie i zastanawiam – o co tu chodzi?
Wiadomo, że Olesno jest jednym z miast, z którego uciekają młodzi. Wiadomo, że społeczeństwo się starzeje. Wiadomo, ze po zamknięciu sklepów na chodnikach nie uświadczysz żywej duszy (no chyba, że są to patrolujący okolicę policjanci). Wiadomo, że od dawna nie pojawił się żaden nowy inwestor, a na horyzoncie nie widać zbliżających się tłumnie przedsiębiorców.
Wnioskuję, że zachodzi podobny tok rozumowania: “skoro ludzie wyjeżdżają, to może uda się przyciągnąć innych, chociaż na chwilkę”. Oto propozycje, pomysły oraz inwestycje, które zostały wykonane w ostatnich latach lub są dopiero planowane:
– Rewitalizacja rynku,
– Budowa Oleskiej Laguny,
– Budowa pomnika Jana Pawła II oraz organizacja IV Krajowej Konferencji “Samorządy RP dla Jana Pawła II”,
– Budowa parku miniatur drewnianego budownictwa sakralnego w Grodzisku,
– Rozbudowa ścieżek rowerowych,
– Wykupienie działki letniskowej w Kucobach,
– Pomysł na podpisanie umowy z trzecim miastem partnerskim Olesna, tym razem chodzi o ukraińskie Bogorodczany,
– Pomysł na wpisanie Kościoła św. Anny na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Nie wszystkie te pomysły zostały zrealizowane, nie wszystkie nawet wzięto pod uwagę. Nie chcę również powiedzieć, że to złe inwestycje. Chodzi raczej o kierunek, w którym miasto ma podążać.
Przypomina mi się sytuacja z Mistrzostwami Europy w 2012 roku, organizowanymi w Polsce i na Ukrainie. Przed mistrzostwami politycy grzmieli: “Zrobimy najlepszą sportową imprezę w historii. Powstaną stadiony, hotele, lotniska i drogi. Cała Europa przyjedzie do nas i oniemieje z wrażenia”.
Fakt, przyjechali i byli pozytywnie zaskoczeni: stadionami, kulturą, gościnnością, swoistym folklorem, a nawet tym, jak poradziliśmy sobie z szeroko pojętą infrastrukturą.
Przyjechali, pojechali i…? I jakoś druga Hiszpania, Grecja, a nawet Chorwacja w Europie się nie pojawiła.
Olesno jest pięknym, zadbanym, uroczym miastem, z bogatą historią i swoistym klimatem. To jednak nigdy nie będzie drugi Sandomierz, Kołobrzeg czy Zakopane.
No chyba, że uda się zagadać z górą, tą prawdziwą Górą, aby w Oleśnie zdarzył się cud. Najlepiej o podłożu religijnym – to niemal gwarancja sukcesu.
Jak na razie Olesno miastem turystycznym jest, gdy nadchodzą święta i dni miasta. Wtedy miejscowość zalewają Niemcy, Holendrzy i Anglicy. Robią zakupy i mówią jeden do drugiego: “Zobacz Hans, od naszego wyjazdu prawie nic się tutaj nie zmieniło”.
Damian Pietruska
trzeba znaleźć jakiś pozytywny mikroklimat unoszący się w powietrzu i zrobić z Olesna miejscowość uzdrowiskową 😛 lecznicza woda na 7 źródłach już jest xD
Jakby Pan “redaktor” posiadał choć odrobinę wiedzy o bieżących sprawach gminy to wiedziałby że już 2 inwestorów podpisało list intencyjny i w ciągu 1-2 miesięcy kupuje działki w naszej strefie i zamierza zainwestować…
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/section?category=pokazklase10&id=joPLVkbrngk
3 fabryki w 3 lata. Póki co idziemy jak burza 😉
można coś wiecej na temat tego Unesco?
świetny artykuł :)! na te inwestycje są w dodatku pobrane kredyty, część kasy z Unii, a część to zaciągnięty kredyt, następny burmistrz będzie miał biedną sytuację, bo będzie musiał je spłacać, nie wiem czy ktoś będzie chciał się tego podjąć 🙂 zostanie podstarzałe pseudoświęte miasto z dwoma domami publicznymi :)) i starzejącymi się ludźmi co mają czelność narzekać na młodych. Zlikwidujmy bibliotekę, a postawmy pomnik i zatrudnijmy więcej administracji, proponuję poczwórnych zastępców dyrektorów i prezesów i po 4 sekretarki, u których załatwia się sprawę albo nie w zależności od humoru 🙂 patologiczna sytuacja, nie oszukujmy się.
A propo wody na 7 zrodlach, to nie wiem czy wiecej ze jest niezdatna do picia?
Bardzo turystycznym miastem Olesno będzie, mając najbardziej zatrute powietrze w sezonie grzewczym na Opolszczyźnie…
Ciągle czekamy na tych inwestorów, o których słyszę od kilku lat. Inaczej nigdy Olesno nie będzie atrakcyjne dla młodych ludzi. A wtedy nie będzie żadnego rozwoju, dzieci itd. Bawiący się na dniach Olesna czy podczas świąt ludzie,, z zagranicy” to nie jest żadna baza do rozwoju miasta. Władze powinny inwestować w tych co zostają i zatrzymać ich oferując miejsca pracy czy też mieszkania.
Na rynku jest wybudowana budka z piwem przez przypadek dla synowej burmistrza bez przetargu i z WC na rynku solnym
Na dzierżawę placu pod ogródek piwny odbył się jawny przetarg w którym wzięło udział 2 oleskich przedsiębiorców. Anonim zamiast wszystko krytykować mógł sam wziąć udział w przetargu!