Oddział wewnętrzny w oleskim szpitalu wyremontowany. W ostatnich latach w oleski szpital zainwestowano 35 milionów złotych

Zakończono przebudowę pomieszczeń oddziału wewnętrznego w oleskim szpitalu. To drugi, ostatni etap remontu oleskiej interny. Uroczyste otwarcie po remoncie miało miejsce we wtorek 14 maja.
– Zbliżamy się do mety bardzo długiego, kosztownego procesu inwestycyjnego, który trwał wiele lat, kosztował dziesiątki milionów złotych, ale szpital infrastrukturalnie jest innym szpitalem i po czasie można się zastanawiać czy może lepszym rozwiązaniem kilkanaście lat temu było wybudowanie nowego szpitala od podstaw, bo czasami nie doceniamy kosztów tych remontów – mówi Andrzej Prochota, dyrektor szpitala.
Na oddziale wewnętrznym powstały kameralne sale chorych z dostępem do wi-fi, nowe sanitariaty oraz zaplecze dla personelu.
– To jeden z większych oddziałów wewnętrznych w województwie, a z pewnością najnowocześniejszych. Oczywiście infrastruktura to jedno, a podstawą są ludzie, lekarze. Znamy ogólnopolski problem z kadrą medyczną. Myślę, że łatwiej pozyskać lekarza czy pielęgniarkę do pracy w takich warunkach, na oddziale, który spełnia wszelkie normy – ocenia Andrzej Prochota.
Podczas oficjalnego otwarcia chwalono ostatnie poczynania w oleskim szpitalu, szczególnie biorąc pod uwagę kondycję innych szpitali powiatowych w województwie.
– Jesteście szpitalem, który nie ma zobowiązań wymagalnych, co jest bardzo ważne w trudnej sytuacji gospodarki rynkowej, ryczałtów i dużych kosztów. Ten szpital od kilkunastu lat utrzymuje się bez długów i nie słychać, że coś grozi tej placówce – mówi Mieczysław Wojtaszek, dyrektor Wydziału Zdrowia i Polityki Społecznej Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego.
W ostatnich latach szpital przeszedł gruntowne remonty, a prace cały czas były toczone na żywym organizmie. Kolejne oddziały były remontowane w szpitalu, w którym cały czas leczono pacjentów.
– Dziękuję personelowi i dyrekcji za wytrwałość w czasie remontu. Za pracę w tych warunkach, czasem polowych, gdzie niejednokrotnie trzeba osłuchać pacjenta, a w tle słychać dźwięki młotów pneumatycznych, które gdzieś tam skuwają posadzkę – mówi Roland Fabianek, starosta oleski. – Teraz jednak efekty tych remontów są widoczne.
Lekarze oraz pielęgniarki chwalili możliwość pracy w całkowicie przebudowanym oddziale.
– Zarówno dla lekarzy, jak i pacjentów to zdecydowane podniesienie komfortu – mówi doktor Lila Matusiak-Brzęczek. – W 2018 roku przyszła tutaj nowa grupa młodych lekarek, prężnie działających, która objęła ten oddział po moim zarządzaniu. Godnie prowadzą ten oddział i myślę, że należy im się ta poprawa warunków pracy.
W ostatnich latach w oleskim szpitalu na remonty wydano około 35 milionów złotych. Wyremontowano oddział wewnętrzny, oddział ginekologiczno-położniczy i noworodkowy, wymieniono tomograf oraz dostosowano jego pracownię, kupiono trzy ambulansy ratunkowe z wyposażeniem, przebudowano blok operacyjny, oddziały chirurgii, anestezjologii i intensywnej terapii, zbudowano lądowisko dla śmigłowców. Do remontu pozostał między innymi oddział dziecięcy.
Damian Pietruska
Więcej łóżek do okaleczania i zabijania pacjentów. Brawo!