1-0 mimo gry w osłabieniu
OKS Olesno w pierwszym meczu rundy wiosennej wygrał z ostatnim MKS-em Gogolin 1-0, mimo że przez większość meczu grał w osłabieniu.
Oleśnianie mocno zaczęli mecz, grając wysokim pressingiem. Nic jednak dziwnego, skoro wicelider przyjechał do ostatniej drużyny w tabeli. Plany skomplikowały się jednak już po pierwszym kwadransie, kiedy Jarosław Kościelny, bramkarz OKS-u został postawiony w sytuacji sam na sam z napastnikiem miejscowych i dotknął piłki ręką w okolicach dwudziestego metra.
Sędzia pokazał czerwoną kartkę, a trener Grzegorz Krawczyk ściągnął zawodnika z pola, mianowicie Arkadiusza Świerca w miejsce Dawida Batora, bramkarza rezerwowego.
Mecz się wyrównał, a na boisku panował chaos. W szeregach OKS-u jedyną bramkową sytuację miał Bartosz Kowalczyk, ale piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę.
Początek drugiej połowy również wyrównany. Wynik meczu został ustalony w 65. minucie przez Marcina Piątka, który w przerwie zimowej wrócił do OKS-u. Piątek tuż przed zdobyciem bramki z rzutu rożnego zmienił Bartosza Kowalczyka.
W końcówce oleśnianie cofnęli się do obrony i skutecznie utrzymali zwycięski wynik do końca.
MKS Gogolin – OKS Olesno 0-1 (0-0)
0-1 Piątek – 65.
22.03.2014, Gogolin
OKS: Kościelny (czk) – Kubacki, Woźny, Pawelec, Jeziorowski – Brzenska, Czechowicz, Świerc (15. Bator), Górka (55. Jasina), Bejm (46. Jainta) – Kowalczyk (65. Piątek). Trener Grzegorz Krawczyk.