Muszą się przebudzić

Muszą się przebudzić

OKS Olesno przegrał piąty mecz z rzędu. Tym razem na wyjeździe z Chemikiem Kędzierzyn-Koźle aż 2-5.

Oleśnianie znów źle weszli w mecz i szybko stracili bramki. Po 26. minutach przegrywali już 0-2.

– Sędzia nie uznał nam pierwszej bramki, jeszcze przy stanie bezbramkowym – mówi Krzysztof Meryk, trener OKS-u. – Gdyby ten gol został uznany, mecz mógłby się potoczyć zupełnie inaczej. Stało się inaczej, straciliśmy cztery bramki po naszych skandalicznych błędach.

OKS zdołał zdobyć dwa gole po stałych fragmentach gry. Po rzucie rożnym bramkę zdobył Kevin Ficek (wcześniej strzelił jeszcze gola samobójczego), a po rzucie wolnym OKS-u samobójcze trafienie zaliczył Patryk Paczulla, który zanotował w tym spotkaniu hat-tricka.

Na domiar złego już na początku meczu z boiska z powodu kontuzji zszedł Wojciech Hober, jeden z czołowych oleskich piłkarzy.

– Wojtka czeka przerwa około tygodnia lub dwóch. Po tym czasie zobaczymy w jakiej będzie dyspozycji – ocenia szkoleniowiec OKS-u.

Oleski zespół musi się wziąć w garść, ponieważ w najbliższych meczach spotka się z zespołami z dołu tabeli, a więc rywalami w walce o utrzymanie (LZS Skorogoszcz, GKS Głuchołazy i MKS Pogoń Prudnik).

– Aby liczyć się w walce o utrzymanie musimy wygrać mecze z bezpośrednimi przeciwnikami – kończy trener OKS-u.

Damian Pietruska

9 kolejka IV ligi, 05.10.2019

iv_9

TS Chemik Kędzierzyn-Koźle – OKS Olesno 5-2 (2-0)

1-0 Patryk Paczulla – 18., 2-0 Kevin Ficek (samobójcza) – 26., 3-0 Grzegorz Chojnowski – 46., 4-0 Patryk Paczulla – 68., 4-1 Kevin Ficek – 75., 4-2 Patryk Paczulla (samobójcza) – 80., 5-2 Patryk Paczulla – 84.

OKS: Dawid Sładek – Tomasz Kubacki, Andrzej Krzymiński, Kevin Ficek, Dominik Flak, Wojciech Hober (24. Michał Konieczny), Adam Huć, Adam Jaroń (żk), Thomas Skowronek (żk), Mateusz Jeziorowski (73. Jakub Skonieczny), Kamil Jasina (57. Szymon Setlak, żk). Trener Krzysztof Meryk.

Podziel się