Czekają na przełamanie

Czekają na przełamanie

Szósta porażka z rzędu OKS-u Olesno, tym razem z ostatnim zespołem w tabeli.

Piłkarzom OKS-u znów nie ułożył się mecz. Już w 10. minucie rywale skutecznie wykonali rzut karny po zagraniu ręką w polu karnym Mateusza Jeziorowskiego. Szybko tracone bramki są bolączką tego zespołu. We wszystkich pięciu ostatnich meczach OKS już po dwudziestu minutach przegrywał co najmniej jednym golem.

– Rzut karny nie wynikał z braku koncentracji, mieliśmy po prostu pecha. Piłka spadła obrońcy na rękę i sędzia podyktował “jedenastkę” – ocenia Krzysztof Meryk, trener OKS-u. – Stracone bramki wynikają z indywidualnych błędów. Gramy co najmniej solidnie, ale komuś przytrafia się prosty błąd i przeciwnik go wykorzystuje. Mieliśmy swoje sytuacje, ale dwa razy trafialiśmy w poprzeczkę.

W drugiej połowie sędzia podyktował kolejny rzut karny dla miejscowych, tym razem po faulu Patryka Barosa w polu karnym. To nie był udany mecz 18-latka, który chwilę później zobaczył drugą żółtą kartkę i musiał opuścić boisko, a OKS ostatnie pół godziny musiał grać w osłabieniu, przegrywając 0-2. Nie jest to dogodna sytuacja do gonienia wyniku, ale mimo to goście mieli swoje okazje.

Czerwone kartki to kolejny problem oleskiej drużyny. Na jedenaście rozegranych ligowych meczów, aż cztery z nich OKS kończył w osłabieniu. Czerwone kartki były za każdym razem kumulacją dwóch żółtych. Trzy czerwone kartki zobaczyli młodzi zawodnicy: 18-letni Patryk Baros i dwie 16-letni Michał Konieczny.

– Wynika to na pewno z braku doświadczenia oraz z młodzieńczej energii. Młodzi atakują każdą piłkę, a bardziej doświadczeni zawodnicy potrafią to wykorzystać i zagrać “pod faul” – analizuje oleski szkoleniowiec.

OKS zajmuje już 14. miejsce. W następnej kolejce może się osunąć niżej, ponieważ ma już rozegrany mecz przyszłej 11. kolejki, w którym przegrał z LKS-em Skalnik Gracze 2-3. Rywale z dołu tabeli mają więc okazję do zdobycia punktów, a OKS może tylko liczyć na ich potknięcia.

– Trudno się gra, kiedy po każdym błędzie traci się bramkę. W głowie też to siedzi, co przejawia się brakiem odwagi i wzięcia odpowiedzialności za grę. Wierzę, że kiedy wygramy, przełamiemy się, a nasza gra ruszy – mówi Krzysztof Meryk.

Damian Pietruska

10 kolejka IV ligi, 12.10.2019

iv-10

LZS Skorogoszcz – OKS Olesno 2-0 (1-0)

1-0 Przemysław Tramsz – 10. (rzut karny), 2-0 Jarosław Witkowski – 57. (rzut karny).

OKS: Sebastian Zawada – Mateusz Jeziorowski, Arkadiusz Świerc, Patryk Baros (żk, żk, czk), Tomasz Kubacki, Adam Huć (72. Michał Wasser żk), Adrian Jaroń, Dominik Flak, Thomas Skowronek, Michał Konieczny (67. Szymon Setlak), Kamil Jasina (84. Jakub Skonieczny). Trener Krzysztof Meryk.

Podziel się